Samotne Wędrówki Samotnego Wędrowca
ocena: 0+x

Na przełomie czasów współczesnych i poprzedniej jeszcze ery żył pewien niesamowity człowiek, zwany Wędrowcem, gdyż "zwiedził więcej światów niż gwiazd jest na niebie" (tak pisał o nim Melekk Sei, wielki poeta Dziewiątego Wymiaru w swojej "Stuletniej Tułaczce"). Zresztą Wędrowiec imion miał tyle, ile ludów znało jego legendę — to znaczy wszystkie. Zapomniany Podróżnik, Niezapowiedziany Gość, Żeglarz Bez Celu, Apostoł Wszechświata, Zagubiony Pielgrzym, Wysłannik Niebios, Obieżyświat, Nieznajomy Wygnaniec, Prorok Tułaczki. Jego prawdziwe imię nie było znane nikomu, według legend nawet jemu samemu. Mimo to jednak, sława Wędrowca sięgała daleko poza granice ojczystego Trzynastego Wymiaru. Jak już zostało wspomniane, w swoim sławnym eposie opiewał go największy wieszcz Dziewiątego Wymiaru. Pieśni na cześć Wiecznego Włóczęgi układali wróżkowie, wspaniali synowie Ogrodnika Apelliona z Piątego Wymiaru oraz zwodzące marynarzy syreny z Bezkresnego Oceanu. O Wędrowcu śpiewało się w karczmach, opowiadało dzieciom przed snem i wspominało na wykładach w Wielkiej Akademii Nauk Siódmego Wymiaru. Powiada się, że poświęcona mu jest setna część nieskończonej Biblioteki Wędrowca — największego skarbca wiedzy w całym multiwersum. Jak wszechświat długi i szeroki nie ma społeczności, która żadnej opowieści o Podróżniku Znikąd by nie znała. Jednak kim tak naprawdę był Samotny Wędrowiec?

Urodził się, sam dzisiaj nie wie gdzie
Nie widział słońca ni nieba też
Ojciec mu wrogi, mamy nie znał więc
Samotnie ciągle witał nowy dzień
Dlaczego ja? Tak Boga pytał się
Naprawdę skrzydeł tych nie mogę mieć?
Rozłożył ręce, chyba tego chce
I jego oczy mówią "leć"

O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Creative Commons Attribution-ShareAlike 3.0 License